Mam wrażenie, że wiele kobiet myśli o medycynie estetycznej z trwogą. Kiedy o niej słyszymy, w głowie automatycznie pojawia się obraz przerysowanej twarzy pozbawionej mimiki oraz sylwetki z nienaturalnie wydatnym biustem. Z jednej strony chcemy jak najdłużej zachować młody, świeży wygląd, ale wizja zabiegu, którego elementem jest użycie strzykawki powoduje takie napięcie na twarzy, że pewnie dostarczy nam kilku dodatkowym zmarszczek. A ja ciągle będę trzymać się założenia, że medycyna estetyczna i kosmetyczna są po to, aby dodawać nam pewności siebie i poczucie komfortu we własnym ciele. Zgodzę się jednak z tym, że wielu kosmetologów ma jednowymiarowe podejście do estetyki. W efekcie pacjentki, które chciały delikatnie uwydatnić usta, na kilkanaście miesięcy zyskują nie do końca przydomek „kaczuszki”. Pamiętajmy jednak, że kosmetologia i medycyna estetyczna rządzą się takimi samymi prawami jak inne zawody- nie każdemu fryzjerowi powierzymy swoje włosy, nie każdy krawiec stworzy nam sukienkę z konstrukcją idealnie dopasowaną do naszej sylwetki. Do tego potrzeba wiedzy i doświadczenia, dlatego uczulam Was na wybieranie tylko i wyłącznie salonów i klinik o najlepszej opinii, gdzie pracuje się na najwyższej jakości sprzętach i preparatach.

Skupmy się dziś na jednym z moich ulubionych i można powiedzieć podstawowych zabiegów medycyny estetycznej. Jest to mezoterapia, którą zdarza mi się wykonywać z mojej klinice nawet kilka razy dziennie. Skąd taka popularność zabiegu? Jest bardzo skuteczny, w niewielkim stopniu inwazyjny, przystępny cenowo, a jego efekty widoczne są błyskawicznie. A na czym dokładnie polega?Na dostarczeniu bezpośrednio do skóry właściwej (to środkowa warstwa naszej skóry, zawierająca nerwy, naczynia krwionośne, gruczoły oraz receptory) substancji leczniczych, regenerujących lub odżywczych, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania skóry. Co zatem możemy sobie dostarczyć? Podstawowym składnikiem zastrzyku jest kwas hialuronowy. Ta cudowna substancja, naturalnie występująca w naszej skórze, ma zdolności wiązania cząsteczek wody w naszym organizmie i bezpośrednio odpowiada za jej jędrność. Z wiekiem jego ilość zmniejsza się, powodując wiotczenie skóry i pojawianie się zmarszczek, dlatego tak ważne jest dostarczanie go z zewnątrz. Podczas zabiegu możemy dostarczać również np. witaminy A, E lub C, regenerującą tkankę łączną krzemionkę organiczną, czy wyciągi z roślin wypływające na syntezę kolagenu czy niwelujące wolne rodniki. Potencjalnych składników jest wiele, a na podstawie stanu Twojej skóry specjalista wybierze dla Ciebie optymalny skład tego „koktajlu odżywczego”. Zastanawiasz się, po co decydować się na zabieg, skoro np. kwas hialuronowy lub witamina A są składnikami kremów, które możesz stosować w domu? Oczywiście, mogą one wchodzić w skład preparatów, które używasz do codziennej pielęgnacji, ale zastanówmy się, czy są one w takim samym stopniu skuteczne? Zdecydowanie nie, chociażby dlatego, że podczas mezoterapii wszystkie substancje w dużo większym stężeniu niż w kremie, który wmasowujesz tylko w zewnętrzną warstwę- naskórek, wprowadzane są głęboko pod skórę. Bierz również poprawkę na to, że wiele kremów do pielęgnacji posiada substancje, które powodują wytwarzanie się na powierzchni skóry przyjemnego filmu, który imituje jego skuteczność- uczucie odżywienia i napięcie zniknie z Twojej twarzy przy pierwszym kontakcie z wodą. Przy mezoterapii nie ma miejsca na takie symulowanie, ponieważ to, czego potrzebuje Twoja skóra jest dostarczane bezpośrednio do miejsca, w który od razu się wchłonie.

Jedną z najnowszych metod mezoterapii jest osocze bogatopłytkowe, zwane autologiczną regeneracją komórkową. To terapia własnym osoczem bogatopłytkowym, wykorzystująca procesy regeneracyjne i naprawcze organizmu. Przed zabiegiem z organizmu pacjenta pobierana jest niewielka ilość krwi, z której w procesie odwirowywania osocze zostanie oddzielone od innych jej składników. Następnie do osocza dodawane są substancje aktywujące płytki krwi do produkowania czynników wzrostu. Taką mieszankę wstrzykuje się pacjentowi. Poza bardzo wysoką skutecznością, jest to zabieg polecany osobom cierpiącym na alergie- jest to metoda pozbawiona ryzyka nietolerancji, alergii i innych reakcji immunologicznych.


Obawiam się, że pojawiające się kilkakrotnie w tym poście słowo strzykawka może wywołać u Ciebie negatywne skojarzenia lub zniechęcić do zabiegu. Chciałabym przy okazji rozwiać te wątpliwości. Zabieg mezoterapii jest bezbolesny, przeprowadzany w sterylnych warunkach ze znieczuleniem, a jednorazowa strzykawka - popularna tak jak w każdej innej dziedzinie medycyny- używana jest dla zwiększenia skuteczności zabiegu. Jeżeli odczuwasz lęk przed zabiegiem, nie wahaj się powiedzieć o tym swojemu kosmetologowi. Dobry specjalista wyjaśni Tobie działanie znieczulenia, krok po kroku przebieg zabiegu, a nawet zapewni dodatkowy komfort np. dzięki muzyce relaksacyjnej.

Jakich efektów możemy spodziewać się po zabiegu mezoterapii? Skóra stanie się wygładzona i napięta, drobne zmarszczki wypełnią się oraz poprawi się kontur twarzy. Tak jak wspominałam, mezoterapia może mieć również działanie lecznicze- używa się jej przy leczeniu blizn pooperacyjnych i przebarwień czy nadmiernego wypadania włosów. Mezoterapia jest również fantastycznym sposobem na rozjaśnienie sińców pod oczami. Myślę, że szczególnie docenią to młode mamy, dla których nieprzespane noce mogą przez pierwsze miesiące na stałe wpisać się w ich grafik.

Masz pytania, wątpliwości ? Zadzwoń 606 958 959 SkinConcept
www.skinconcept.com.pl